DKK

Dyskusyjny Klub Książki - Bogusław Kaczyński „Jak samotny szeryf” - Filia nr 1 /Serbinów/

22.09.2010

Bogusław Kaczyński  „Jak samotny szeryf”

Wrześniowe spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki poświęciliśmy książce Bogusława Kaczyńskiego p.t. „Jak samotny szeryf”, która jest zbiorem 155 wywiadów jakich autor udzielił do prasy, radia i telewizji w latach 1977 – 2009.

Długo by wymieniać zasługi tak wybitnej i nietuzinkowej osoby, jaką jest Bogusław Kaczyński- autor tej i wielu innych książek, a przede wszystkim miłośnik i popularyzator muzyki poważnej, opery i operetki, krytyk muzyczny, publicysta, prezenter, autor wielu programów telewizyjnych i radiowych.

W zebranych wywiadach Bogusław Kaczyński wraca do wspomnień z dzieciństwa i młodości, przypomina ludzi, z którymi los go zetknął, odkrywa drogę swojej kariery. Autor spogląda wstecz na swoje życie w poczuciu, że przemierzał je samotnie, mając u boku jedynie ukochaną muzykę, której wszystko poświęcił. Samotność i niezależność-jak twierdzi- dawały mu z jednej strony poczucie wolności, z drugiej zmuszały do ciągłej walki ze wszystkimi i o wszystko.

Po przeczytaniu tej książki utwierdziliśmy się tylko w przekonaniu, że jest to człowiek o zdecydowanych poglądach, nieustająco wytrwały i wymagający, również od samego siebie, człowiek, który swoją hardością ducha pokonał wiele przeciwności, w tym ciężki udar mózgu, po którym udało mu się wrócić do pracy.

Dyskusyjny Klub Książki - Jerzy Antczak „Noce i dnie mojego życia” - Filia nr 1 /Serbinów/

23.06.2010

Jerzy Antczak „Noce i dnie mojego życia”

Ostatnie przed wakacjami spotkanie naszego klubu odbyło się 23.06.2010 roku i należało do bardzo udanych. Dyskusja dotyczyła książki wspomnieniowej Jerzego Antczaka p.t. „Noce i dnie mojego życia”. Niezwykle barwna opowieść reżysera o swoim życiu prywatnym i zawodowym, odkrywająca przed  czytelnikami wiele interesujących, zakulisowych informacji dotyczących powstania niekwestionowanego arcydzieła sztuki filmowej jakim są „Noce i dnie”. W swoich wspomnieniach przywołuje wiele osób i zdarzeń trwale wpisanych zarówno w historię polskiego fimu, jak i Teatru Telewizji, którego sam był twórcą .

Książka świetnie oddaje klimat lat 50-tych, kiedy to autor rozpoczyna swoją karierę zawodową, nie brakuje tu również relacji humorystycznych. Przejmujące są natomiast dziecięce wspomnienia z czasów wojny, które poznajemy z zamieszczonych listów do profesora Bardiniego. Ostatni rozdział Antczak poświęcił swojej emigracji i życiu w Stanach Zjednoczonych pomija jednak swoje współczesne prywatne życie.

Wszyscy klubowicze stwierdzili, że książkę czyta się bardzo dobrze i jest godna polecenia.

Dyskusyjny Klub Książki - Joann Davis "Księga Nowej Drogi" - Filia nr 1 /Serbinów/

19.05.2010

Joann Davis „Księga Nowej Drogi”

„Księga nowej drogi” Joann Davis omówiona została na spotkaniu naszego Dyskusyjnego Klubu Książki w dniu 19.05.2010. Wzięło w nim udział osiem klubowiczek, które podzieliły się swoimi przemyśleniami na temat lektury, zwłaszcza na tle dramatycznych wydarzeń związanych z powodzią ogarniającą nasze miasto, region i kraj.

Książka Daris, choć wybrana na to spotkanie dużo wcześniej w sposób niezwykły korespondowała z tą trudną sytuacją. Mądrościowe przypowieści o biblijnym charakterze, w prosty i przystępny sposób przypominają o odwiecznych prawdach. Sławią siłę wytrwałości, ostrożność w postępowaniu i nieufność wobec pozorów. Jednak podstawowym przesłaniem jest konieczność wiary we własne siły i własną sprawczą moc, która może zmienić świat na lepsze.

Książka została oceniona przez uczestników spotkania jako krzepiąca, prosta w przekazie i dzięki temu czytelna. Było to nowe doświadczenie czytelnicze naszego klubu, spotkanie z literaturą inspirującą, do której warto co jakiś czas powracać.

Izabela Sowa – pisarka popularnych powieści obyczajowych - Filia nr 1 /Serbinów/

13.05.2010 

Izabela Sowa – pisarka popularnych powieści obyczajowych

Niecodziennym gościem Miejskiej Biblioteki Publicznej w Tarnobrzegu była Izabela Sowa, autorka poczytnych książek dla młodzieży i dorosłych (m.in. "Smak świeżych malin", "Herbatniki z jagodami", ”Świat szeroko zamknięty”, "Agrafka" ). Spotkanie odbyło się 13 maja br. w Filii Nr 1 na Serbinowie, w ramach działającego tu Dyskusyjnego Klubu Książki.

Wśród przybyłych gości byli członkowie DKK oraz czytelnicy, zainteresowani nie tylko twórczością, ale także osobą autorki. Sympatykami książek Izabeli Sowy okazali się nastolatkowie, dorośli, a nawet osoby w wieku emerytalnym. To wszystko za sprawą różnorodnej tematyki podejmowanej przez pisarkę. Jej powieści, pełne humoru, ze szczyptą ironii, są osadzone zazwyczaj w realiach współczesnych. Poruszają problemy wieku dorastania i kolejnych etapów dorosłego już życia. Bohaterowie książek Izabeli Sowy, uważnej obserwatorki polskiej codzienności, zmagają się ze znanymi nam wszystkim problemami i słabościami. Autorka z pobłażliwym uśmiechem kwituje ludzkie wady. Bawi czytelnika ale także skłania go do refleksji. Upomina się przy tym, jakby mimochodem, o wartości, których nie powinien naruszyć czas. Dzięki barwnej osobowości pisarki i aktywności czytelników, wyrażonej w licznych pytaniach o źródła inspiracji i warsztat pisarski autorki, spotkanie upłynęło w miłej, twórczej atmosferze.

 

Dyskusyjny Klub Książki - Mija Kabat "Kontrakt panny Brandt" - Filia nr 1 /Serbinów/

28.04.2010

Mija Kabat „Kontrakt panny Brandt”
Wiosenne spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki poświęciliśmy książce Miji Kabat „Kontrakt panny Brandt”. Informacji o autorce niestety nie udało nam się znaleźć, skupiliśmy się więc  na samej książce, która, zdaje się być debiutem.
Uczestnicy spotkania zgodni byli co do tego, że temat podjęty przez autorkę jest ciekawy, ma swój potencjał lecz został poprowadzony nazbyt „na skróty”. Książkę oceniono więc jako przeciętny romans, którego fabuła jest niewiarygodna.
Zrecenzowania „Kontraktu panny Brandt” podjęła się jedna z uczestniczek naszych spotkań Pani Aldona Białas. Poprzednia jej recenzja, dotycząca książki Stiega Larrsona „Mężczyźni, którzy nienawidzą kobiet” została wyróżniona przez Instytut Książki. Gratulujemy i cieszymy się, że Pani Aldona dołączyła do naszego grona.

RECENZJA
Mija Kabat „Kontrakt panny Brandt”

Lubię czytać romanse. Dają nam kobietom chwile wytchnienia od prozy życia.
W historiach o miłości spotykamy najczęściej niezwykłe kobiety i wspaniałych mężczyzn – przystojnych, czarujących, inteligentnych i opiekuńczych. Historia w dodatku z reguły kończy się szczęśliwie, bo przecież tylko takie zakończenia podnoszą nas na duchu i napawają optymizmem. Być może taką rolę miała odegrać główna para bohaterów powieści Mii Kabat. Być może, ale powieść nie przekonała mnie o tym do końca.

Historia powieści „Kontrakt panny Brandt” rozgrywa się w czasie drugiej wojny na terenie Polski. Główna bohaterka książki Anna Lubieniecka w zamian za uwolnienie siostry i jej syna z więzienia na Pawiaku, dostaje zaskakujące ultimatum od niemieckiego oficera Abwery Franza Steinberga. Ma być jego damą do towarzystwa i ...nie tylko. Anna jest również więźniem, ofiarą łapanki. Ale szczególnie na uwadze leży jej dobro rodziny. Zgadza się na tę propozycję i wyjeżdża z Franzem jako Freulein Brandt na Pomorze, gdzie Niemiec jest komendantem obozu jenieckiego. Płyną dni i noce, mają miejsce dyskusje na temat moralności i właściwego postępowania w dwuznacznej sytuacji oraz wewnętrznych rozterek sumienia Polki. Bohaterka podróżuje do Berlina na bal do arystokratycznej rodziny Steinberga i w krótkim czasie zakochuje się we Franzie. Ratuje mu nawet życie, gdy na jaw wychodzi nieudany spisek niemieckich oficerów skierowany przeciwko Hitlerowi.
Miłość Anny i Franza rozwija się i prowadzi trudnymi ścieżkami do finału.

Można zauważyć, że postać Franza von Steinberga wzorowana jest na romansach zagranicznych poczytnych autorek. Franz jest arystokratą, w dodatku przystojnym, znudzony życiem, jakie wiódł do tej pory i szukającym nowych podniet. Sama wojna jest dla niego smutną koniecznością. Doskonale zdaje sobie sprawę, że u władzy w Niemczech jest prawdziwy szaleniec. Jego poglądy na temat wojny są przeciwieństwem poglądów buńczucznej rasy panów, ale z racji swej narodowości, Franz znajduje się w tej wojnie po niewłaściwej stronie. Rozgrzeszamy Annę za jej niemieckiego kochanka, w końcu wojna wojną, a miłość miłością, i stawianie za wzór legendarną Wandę, co Niemca nie chciała, nijak ma się do realiów życia.

Powieść czyta się lekko i szybko i niestety nie umiem w tym wypadku powiedzieć, czy to dobrze czy źle.
Przyznam szczerze, że czuje się lekko rozczarowana stylem tego romansu. Sam pomysł ciekawy, ale główni bohaterowie są zbyt mało wyraziści, potraktowani powierzchownie. Słabo nakreślone są ich uczucia, myśli. Nawet w lekkim romansie potrzebujemy nieco psychologii, aby właściwie odebrać bohatera. Dlatego mimo realiów drugiej wojny światowej, cała historia zdaje się być mało autentyczna. Chociaż wiele powieści to jedynie literacka fikcja, to czytając książkę lubię mieć wrażenie, że opisana historia mogłaby się wydarzyć. A tu niestety tego wrażenia mi brakuje.