Zawarte w książce teksty, publikowane wcześniej m.in. w „Wiadomościach Konserwatorskich” i kwartalniku „Dzikovia” celowo stylizowane są na język Jerzego Waldorffa. Język, który zawsze mnie fascynował, za pełnię pięknej i barwnej polszczyzny, naszpikowanej ciętym dowcipem i sarkazmem - przyznał autor. Barwną opowieść o miejscach, o których mowa w publikacji, między innymi Wawelu, Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie czy Krzyżtoporze dopełniła multimedialna prezentacja.