W 2019 roku został laureatem konkursu na opowiadanie związane z Międzynarodowym Festiwalem Kryminału Wrocław 2019, a także zdobył tytuł Hultaja Literackiego i nominację do Grand Prix Festiwalu Kryminalnego w Warszawie.
Komedia kryminalna, którą uprawia, stwarza wiele możliwości dla pisarza, począwszy od kreacji nietuzinkowych bohaterów- najlepiej ,,trochę” niegrzecznych- Zofia Wilkońska i Mała Stopa, aż po warstwę fabularno - dialogową, gdzie każda postać mówi własnym zindywidualizowanym językiem. Bohaterka, jak zdradza w rozmowie pan Jacek, została wymyślona jakby właśnie po to, by łamać schematy i obalać mity zakorzenione w naszej mentalności o tym, jak seniorzy funkcjonują w okresie zwanym potocznie ,, jesienią życia”.Przebojowa i dowcipna emerytka ze swoim wózkiem, podbiła nasze czytelnicze serca bezkompromisowością i zaradnością w ściganiu bandziorów. Przysypiająca w środku dnia, dojadająca po innych w restauracjach, seniorka o ciętym języku, jest przeciwieństwem klasycznej bohaterki kryminałów. I to w dużej mierze zdecydowało o sukcesie ,,Kółko się pani urwało”. Autor wyznał, że jego ,,warsztat powstaje z każdą książką”, przy czym sam lubi czytać to, co napisał, zaś dla przyjemności czyta Jerzego Pilcha i Jakuba Żulczyka. Najlepiej pisze mu się z rana. Bawi się słowami, pisze rymowanki, które wykorzystuje w powieści. Pisanie sprawia mu dużo radości, a inspiracji szuka w codziennym życiu. Być może Zofia Wilkońska jest w jakimś stopniu żeńskim odpowiednikiem ,,specjalisty od wszystkiego”- tytułowego ,,Karlssona z Dachu” Astrid Lindgren. Wśród poruszanych w trakcie spotkania tematów, znalazły się między innymi dalsze losy bohaterki oraz plany związanie z ekranizacją cyklu. Uczestnicy spotkania aktywnie włączali się do rozmowy i zadawali pytania.
Wszyscy mieli możliwość zakupu książki i otrzymania dedykacji od autora oraz zrobienia wspólnego zdjęcia. Pan Jacek Galiński wkłada wiele serca w pisanie i z pewnością zrealizuje marzenie o przekraczaniu granic swoich możliwości pisarskich, czego mu z całego serca życzymy.
