„Całe życie mojej mamy” – tak zatytułowała swoją najnowszą książkę Dorota Kozioł, którą promowała 4 lipca 2024 roku w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Tarnobrzegu. Książkę, w której na kilkudziesięciu stronach ukazała to, co było całym życiem jej mamy - Marii Kozłowej z Wiącków. Ta literacka, pisana sercem dziecka, opowieść o życiu tej niezwykłej kobiety to nie dane biograficzne - to blaski i cienie życia, radości i smutki, determinacja w pokonywaniu przeszkód w dążeniu do celu. Znane i nieznane fakty z jej życia. To także dzień codzienny Machowa, z którego się wywodziła, który kochała i za którym tęskniła do końca swoich dni. Niewątpliwie w refleksyjny i wspomnieniowy klimat tego wieczoru wprowadziła projekcja filmu „Ludzie z martwych pól” udostępnionego przez reżysera Aleksandra Dyla. Sama bohaterka nie kryła wzruszenia z tak licznego grona uczestników, wśród którego byli przedstawiciele władz miasta i wydawnictwa, rodzina, byli mieszkańcy Machowa i koleżanki z ławy szkolnej oraz członkinie zespołów obrzędowych z Baranowa Sandomierskiego, Cyganów i Tarnobrzega, które po dziś dzień kultywują zarówno pamięć, jak i dorobek twórczy Marii Kozłowej. Wspomnieniowy charakter spotkania dopełniły ulubione pieśni Marii Kozłowej wykonane spontanicznie przez członkinie zespołów. Przyniesione przez autorkę na spotkanie książki rozeszły się w mgnieniu oka.